Jak informuje "Gazeta Wyborcza", uczniowie nie będą już chodzić na tradycyjne lekcje, a uczyć się o konkretnych zagadnieniach z różnych perspektów. Według fińskiego MEN-u obecny system edukacji jest przestarzały i nieskuteczny.

Dzięki nowemu programowi dzieci mają mieć większe szanse wyboru zagadnień, które ich interesują, a treści nauczane w szkole mają kłaść większy nacisk na praktykę.

Rewolucja w systemie nauczania wiąże się również z podwyżkami dla nauczycieli, którzy już rozpoczęli przygotowania do zmian w systemie edukacji, które mają zostać wprowadzone w 2020 roku i ma objąć uczniów od 16 roku życia. Więcej>>