Asystent zostanie wyłoniony w drodze konkursu, wymogiem jest dobra znajomość języka czeczeńskiego. - Chcemy, żeby był pośrednikiem między szkołą, uczniem i jego rodzicami. Pomoże w problemach wynikających z różnic kulturowych, czy braku znajomości języka polskiego. W szkole będzie pełnił dyżury - wyjaśnia "GW" Ewa Kozdraj, szefowa Stowarzyszenia "Dla Ziemi", która koordynuje projekt. Więcej>>