Jak wynika z publikacji "Agenda 2020: Cele i strategie polityki edukacyjnej dla regionu Morza Bałtyckiego", kształcenie zawodowe w prawie wszystkich państwach nadbałtyckich odbywa się w szkołach dziennych. Część praktyczną stanowią praktyki w zakładach pracy, prace z projektem i warsztaty szkoleniowe. Wyjątek stanowi kształcenie dualne w Niemczech (tak odbywa się kształcenie zawodowe w ok. 60 procentach przypadków). Uczeń zawiera umowę w sprawie kształcenia z jednym lub kilkoma zakładami pracy, a wiedzę teoretyczną zdobywa w zewnętrznej państwowej szkole zawodowej. W Danii i Norwegii istnieje forma mieszana – najpierw odbywa się kształcenie zasadnicze w szkole zawodowej, a potem kształcenie główne w przedsiębiorstwie. Jeśli w Niemczech, Danii i Norwegii brakuje wystarczającej liczby miejsc nauki zawodu w zakładach pracy, wtedy także w tych krajach kształcenie zawodowe odbywa się w szkole w połączeniu z praktykami.

Dualne kształcenie zawodowe do zastosowania w Polsce?>>

W Polsce oprócz edukacji szkolnej możliwe jest także kształcenie dualne, ale korzysta z niego tylko niewielu uczniów. W Szwecji co najmniej 15 procent czasu kształcenia musi przypadać na zakłady pracy, a dyskutuje się o podniesieniu tego udziału do 20 procent.
"W celu podniesienia jakości i atrakcyjności kształcenia zawodowego szczególnie ważne wydaje się znaczne wydłużenie okresu praktycznego kształcenia w zakładach pracy, dalsze doskonalenie zajęć teoretycznych oraz lepsza harmonizacja kształcenia praktycznego i teoretycznego" - czytamy w dokumencie. 
Kształcenie dualne będzie jednym z tematów poruszanych na Kongresie Edukacja i Rozwój, który odbędzie się w dniach 22-23 października w Warszawie. O tym, jak to wygląda w Niemczech, opowie dr Jürgen Hogeforster, Przewodniczący Parlamentu Hanzeatyckiego. Więcej>>

Kongres Edukacja i Rozwój