Unijne rozporządzenie nie pozwoli szkołom korzystać z podstawy, która do tej pory uzasadniała używanie kamer na terenie szkół i placówek oświatowych, czyli z: "prawnie uzasadnionego interesu", bo RODO wyłączy tę możliwość w przypadku podmiotów publicznych.

Tę obawę podziela Adam Bodnar, który w wystąpieniu do resortu spraw wewnętrznych podkreśla, że zainstalowane dziś kamery i całe systemy monitoringu wizyjnego, zasadniczo pozytywnie oceniane także przez Najwyższą Izbę Kontroli, nie będą miały podstaw prawnych.

Według RPO, na taką potrzebę wskazują również członkowie rządu, w tym Minister Edukacji Narodowej - w związku z brakiem podstawy prawnej monitoringu w szkołach. Również Minister Zdrowia wskazał na brak kompetencji do uregulowania samodzielnie monitoringu wizyjnego w szpitalach  - wskazał rzecznik.

Monitoring w szkołach w maju bez podstawy prawnej?>>

Zwrócił się do ministra Joachima Brudzińskiego  o informację na temat aktualnego stanu prac nad ustawą, która uregulowałaby podstawy prawne monitoringu wizyjnego.