Sygnały o planach przywrócenia kształcenia pielęgniarek w liceach i technikach medycznych spotkały się ze stanowczym sprzeciwem środowiska pielęgniarskiego. Resort zdrowia wskazuje, że plany te są odpowiedzią na małą liczbę pielęgniarek.
W lipcu Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych, Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych oraz Polskie Towarzystwo Pielęgniarskie we wspólnym stanowisku zaapelowało o utrzymanie dotychczasowego systemu kształcenia dwustopniowego pielęgniarek i położnych (na studiach licencjackich i magisterskich).

Teraz do protestu przyłączyła się Naczelna Rada Lekarska, która popiera sprzeciw środowiska pielęgniarek i położnych wobec rozważanego powrotu do kształcenia pielęgniarek w liceach i technikach medycznych. - Pielęgniarstwo współcześnie to samodzielna profesja medyczna o wysokim poziomie kompetencji i kształcenia, a jednocześnie zawód zaufania publicznego mający kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa zdrowotnego populacji. Dlatego też działania prowadzące do zmiany modelu kształcenia powinny być oparte na przemyślanej strategii, wypracowanej wspólnie z reprezentantami całego środowiska - wskazano stanowisku.

Środowisko pielęgniarskie ocenia także, że przyjęcie proponowanych zmian oznaczałoby naruszenie przepisów unijnych oraz rekomendacji i rezolucji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). - Jako organizacje reprezentujące środowisko pielęgniarek i położnych od wielu lat apelujemy do rządu i parlamentu, wnioskując o podjęcie pilnych działań systemowych na rzecz wzmocnienia pielęgniarstwa i poprawy atrakcyjności wykonywania naszych zawodów w Polsce. Działania te nie mogą jednak polegać na obniżaniu standardów kształcenia i deprecjonowania zawodu na rynku pracy" - wskazano stanowisku.

W opublikowanym w poniedziałek komunikacie Naczelna Rada Lekarska poparła stanowisko pielęgniarek i tym samym sprzeciwiła się powrotowi do kształcenia w tym zawodzie w liceach medycznych i technikach.

Na początku sierpnia ministerstwo zdrowia przyznało, że rozważa zmianę systemu kształcenia zawodowego pielęgniarek. Resort zwrócił się do wojewodów z prośbą o ocenę możliwości i potrzeb w tym zakresie. Planowane zmiany MZ tłumaczy małą liczbą pielęgniarek. "Działania podejmowane przez ministra zdrowia mają na celu zapewnienie opieki zdrowotnej dostosowanej do potrzeb społecznych oraz wyzwań demograficznych - zapewnia resort. (ks/pap)