W tym roku szkolnym zmieni się sposób przeprowadzania matury z polskiego - zamiast przedstawiania własnej prezentacji, uczniowie odpowiedzą na wylosowane pytania, dostarczone przez CKE.
Komisja zaplanowała, że prześle pytania drogą mailową, na godzinę przed rozpoczęciem egzaminu, szkołom jednak nieszególnie przypadł do gustu ten pomysł.

Przykładowe zadania na ustną maturę z jęz. polskiego już na stronie CKE>>

– Wszystko fajnie, pod warunkiem że system się nie zawiesi, że w szkole na pewno będzie działał e-mail, że nie będzie kłopotów z internetem – komentuje jeden z dyrektorów i dodaje, że u niego w szkole takie sytuacje już się zdarzały, np. podczas pracy z elektronicznym dziennikiem. – Ale nigdy w sytuacji, kiedy za chwilę ma się odbyć matura – przekonuje dyrektor. Jak pokazują analizy Instytutu Badań Edukacyjnych, problemy z elektroniką wcale nie są rzadkie. Jednym z najważniejszych priorytetów polskich szkół powinno być zwiększenie przepustowości łączy internetowych. Szczególnie placówki w małych miejscowościach mają z tym problem. – A co, jeśli w szkole nagle wyłączą prąd? Będziemy musieli odwoływać matury ustne? – zastanawia się inna dyrektorka.

Matura 2015: instrukcje i materiały już na stronie CKE>>

– Obawa przed nowymi technologiami zawsze będzie się pojawiała, ale żyjemy w czasach, w których nie da się od nich uciec. W argumentach nauczycieli widać zwykłą ludzką niepewność – przekonuje Grzegorz Stunża, adiunkt w Pracowni Edukacji Medialnej w Instytucie Pedagogiki Uniwersytetu Gdańskiego. Jednak do CKE trafiła argumentacja nauczycieli i zapowiedziała, że zmieni sposób doręczenia pytań.

Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna", stan z dnia 24 listopada 2014 r.

Kluzik-Rostkowska: matura nie może być za łatwa>>