Związek Nauczycielstwa Polskiego pod koniec 2017 roku przeprowadził badanie ankietowe w 13 województwach w celu zdiagnozowania skali problemu. Sprawdzono: 2460 przedszkoli, 4221 szkół podstawowych oraz 1389 szkół ponadgimnazjalnych.

Nieprecyzyjny przepis

Problematycznym przepisem okazał się art. 109 ustawy - Prawo Oświatowe. Dotyczy on prowadzenia zajęć rewalidacyjnych dla uczniów niepełnosprawnych, zajęć prowadzonych w ramach pomocy psychologiczno-pedagogicznej oraz zajęć rozwijających zainteresowania i uzdolnienia uczniów.

Przepis umożliwia zaangażowanie wolontariuszy w prowadzenie takich zajęć, co - jak twierdzą związkowcy - niektórzy uznają za furtkę do przymuszania nauczycieli, by prowadzili te zajęcia za darmo.  
 

Zakaz zatrudniania nauczycieli na "śmieciówkach" ochroną pozorną?>>


Nieprawidłowości w połowie szkół

Jak wynika z ankiety ZNP, problem doyczy co drugiej szkoły podstawowej i większości szkół ponadgimnazjalnych.

"Mamy do czynienia z bardzo poważnym problemem pracy za darmo. Badanie ZNP pokazuje zakres naruszenia prawa dotyczącego czasu pracy nauczycieli: jest on „bardzo wysoki” i rośnie wraz z etapem kształcenia. Niewykluczone, że rozmiar lekceważenia prawa jest jeszcze większy, niż wynika z danych, ponieważ autorzy ankiety nie badali np. liczebności grup uczniów na zajęciach z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej." - podkreślają związkowcy.