"Nauczyciele mają dość. Otwierają gazetę i czytają, że traktują swoją pracę po macoszemu. Włączą telewizję i usłyszą, że są leniami. Z radia dowiedzą się, że mają Bóg wie jakie przywileje." - pisze Sławomir Broniarz, prezes ZNP. Dodaje, że podobnie jest w pracy - rodzice dawno przestali już bowiem szanować nauczycielską profesję i każdy może teraz skrytykować pracę pedagoga.

Eksperci: nauczyciele i rodzice muszą nauczyć się współpracy>>

""Walczymy już tylko o jedno: o godność", mówią dziś najczęściej. O odrobinę szacunku społeczności. A kiedy zaczynają się bronić i tłumaczyć, że nie zawsze jest tak, jak powie minister czy napisze znany publicysta, nie ma litości." - podkreśla Broniarz - "Wtedy wytaczane są najcięższe działa przeciwko nim i rusza licytacja, kto ostrzej napisze o nauczycielach.". Więcej>>

Nauczyciele o obowiązku prowadzenia zajęć w czasie przerwy świątecznej: nie jesteśmy niańkami>>