Po co szkoła wiejska, w której obwodzie zamieszkuje 14 dzieci i nie ma szans, by liczba ewentualnych kandydatów spoza obwodu przekroczyła liczbę wolnych miejsc, ma zmieniać statut określając kryteria przyjęcia uczniów spoza regionu - pytają m.in. dyrektorzy, komentując przepisy dotyczące rekrutacji do placówek oświatowych. Proponują ograniczenie biurokracji w tym zakresie i wyłączenie małych placówek spod tego obowiązku.
Wątpliwości członków OSKKO budzi także określenie maksymalnej liczby uczniów w klasach pierwszych na 25 osób. Dyrektorzy uważają, że ma to sens tylko na etapie tworzenia oddziałów, ponieważ po rozpoczęciu roku szkolnego dyrektor ma niewielkie pole do manewru. W przypadku, gdy dojdzie uczeń, dla którego nie będzie miejsca w żadnej z istniejących klas, będzie musiał podzielić dzieci, narażając się na krytykę rodziców pierwszoklasistów lub ryzykować, że o nadliczbowego ucznia upomni się kuratorium. OSKKO proponuje wprowadzenie bardziej elastycznych rozwiązań i dookreślenie warunków granicznych zwiększenia liczebności klasy w trakcie roku szkolnego.
Dyrektorzy chcą również zmian dotyczących ochrony związkowej pracowników oświaty.
"Należy kroki prowadzące do zmiany zapisów w ustawie o związkach zawodowych tak, by uniemożliwić działanie ochrony związkowej tam, gdzie likwidowane jest stanowisko pracy w wyniku działania czynników demograficznych, działania innych przepisów prawa, a w szkole nie a możliwości uzupełnienia etatu zgodnie z kwalifikacjami nauczyciela objętego ochroną." - postulują.
Proponują ponadto doprecyzowanie przepisów dotyczących wynagrodzenia za zastępstwa i ponadwymiarowe godziny. Według OSKKO ustawodawca powinien jednoznacznie określić, co stanowi podstawę w tym zakresie do wyliczenia wynagrodzenia za godziny zajęć ponadwymiarowych lub zastępstw doraźnych, podać definicję stawki osobistego zaszeregowania. Pełna lista>>

Polecamy: Wynagrodzenie za zastępstwo określa regulamin