Podczas środowego egzaminu uczniowie III klas gimnazjów rozwiązywali dwa testy. Jeden z nich sprawdzał wiedzę matematyczną, drugi przyrodniczą, czyli wiedzę z biologii, chemii, fizyki i geografii.
Test z wiedzy matematycznej zawierał 23 zadania. Wśród nich było 20 zadań zamkniętych - uczeń sam musiał wybrać prawidłową odpowiedź z zaproponowanych w arkuszu, oraz 3 zadania otwarte - w których należy samodzielnie napisać odpowiedź.
Jedno z zadań zamkniętych brzmiało: "W pewnej hurtowni za 120 jednakowych paczek herbaty trzeba zapłacić 1500 zł. Ile takich paczek herbaty można kupić w tej hurtowni za 600 zł, przy tej samej cenie za jedną paczkę? A.48, B.50, C.52, D.56".
W innym uczniowie musieli wybrać jeden z czterech podanych układów dwóch równań, taki który będzie odpowiadał sytuacji: "Ania ma w skarbonce 99 zł w monetach o nominałach 2 zł i 5 zł. Monet dwuzłotowych jest 2 razy więcej niż pięciozłotowych" przy założeniu, że x oznacza liczbę monet pięciozłotowych, a y – liczbę monet dwuzłotowych.
Jedno z zadań otwartych brzmiało: "W pewnej klasie liczba chłopców stanowi 80 proc. liczby dziewcząt. Gdyby do tej klasy doszło jeszcze trzech chłopców, to liczba chłopców byłaby równa liczbie dziewcząt. Ile dziewcząt jest w tej klasie?".
Na teście z wiedzy przyrodniczej gimnazjaliści mieli do rozwiązania 24 zadania. Wszystkie były zadaniami zamkniętymi. Wśród zagadnień, które znalazły się w teście, były m.in. zależności w łańcuchu pokarmowym, budowa krwi, rodzaje mieszanin, właściwości węglowodorów, budowa obwodów elektrycznych, podział administracyjny Polski, rzeki i pasma górskie Europy.
W jednym z zadań z chemii - zilustrowanym fragmentem układu okresowego pierwiastków - uczniowie mieli wskazać spośród czterech odpowiedzi tę, w której zestawiono ze sobą pierwiastki mające taką samą liczbę elektronów na ostatniej, zewnętrznej powłoce elektronowej.
W innym zaś zadaniu zamieszczono tabelę przedstawiającą zależność rozpuszczalności w wodzie tlenku węgla (IV) od temperatury. Na jej podstawie uczniowie mieli podać, które z podanych w zadaniu stwierdzeń jest prawdziwe, a które fałszywe.
Podobne w formie były m.in. trzy zadania z fizyki. Tam również na podstawie zamieszczonego wykresu, schematu lub rysunku uczniowie mieli podać, które ze stwierdzeń jest fałszywe, a które prawdziwe. Jedno z tych zadań zilustrowano wykresem przedstawiającym zależność prędkości od czasu w ruchu pewnego ciała, inne schematem obwodu elektrycznego.
Z kolei w jednym z zadań z biologii uczniowie, posługując się załączonym schematem, musieli przeanalizować zależności pokarmowe w biocenozie pola kapusty. W innym posługując się zamieszczonym opisem aksolotla meksykańskiego musieli wskazać, do której gromady kręgowców on należy.
W zadaniach z geografii gimnazjaliści musieli wykazać się m.in. znajomością podziału administracyjnego Polski i odpowiedzieć na pytanie, które województwa sąsiadują ze Słowacją. W innym zaś zadaniu z czterech podanych cech środowisk przyrodniczych mieli wybrać tę, która jest wspólna dla Danii, Szwecji i Norwegii.
"W teście z matematyki było wszystko za wyjątkiem funkcji. Najtrudniejsze były zadania otwarte, największą trudność sprawiło mi zadanie, w którym trzeba było wyliczyć liczbę dziewczyn w klasie w porównaniu z liczbą chłopców" - powiedział dziennikarce PAP po egzaminie Krystian z Gimnazjum nr 5 w Katowicach. "Nienawidzę matematyki, najbardziej pierwiastków i wzorów. Nie wiedziałam, jak się do tego testu zabrać. Z zadań zamkniętych zrobiłam wszystkie, a z otwartych zrobiłam jedno i chyba źle" - mówiła uczennica tej samej szkoły Monika.
Uczniowie katowickiego gimnazjum zwrócili uwagę na - ich zdaniem - sporą liczbę zadań z chemii na teście z wiedzy przyrodniczej. "Problem z testem polegał na tym, że trzeba było znać na pamięć wszystkie wzory z chemii" - mówił Kamil.
Według Mateusza z gimnazjum na gdańskim osiedlu Morena w zestawie zadań przyrodniczych najłatwiejsze były pytania z biologii. „Pytania geograficzne związane m.in. z mapą Polski także nie sprawiły mi trudności. W miarę OK była też fizyka, gdzie były m.in. pytania dotyczące soczewki i wahadła matematycznego. Najtrudniejsza okazała się chemia” – wymieniał nastolatek.
W ocenie Mateusza rozwiązanie zadań z części matematycznej egzaminu nie powinno sprawić większej trudności nikomu, kto uważał na lekcjach z tego przedmiotu. „Było jednak zadanie, na którym poległem; zarówno ja, jak i wielu moich kolegów. Nie poradziliśmy sobie z wytyczeniem wzoru na pole rombu” – powiedział.
Arkusze testów z matematyki oraz z wiedzy przyrodniczej Centralna Komisja Egzaminacyjna opublikowała na swojej stronie internetowej. (PAP)