Dokument ten, twierdzi gazeta, to świadectwo nierzetelnych testów, ogromnej ilości pomyłek egzaminatorów i braku nadzoru resortu edukacji. Z raportu wynika, że co czwarta praca (najczęściej dotyczy to matur oraz egzaminu zawodowego) weryfikowana na wniosek ucznia, okazała się źle sprawdzona.

Odszkodowanie za zaniżoną punktację na maturze? Rozprawa już w marcu>>

Egzaminatorzy odpowiedzialni za błędy nie ponosili żadnych konsekwencji, nikt też nie weryfikował innych prac, które sprawdzali. Zdaniem NIK ponownego sprawdzenia wymaga blisko 110 tys. prac z lat 2009-2013.(PAP)

Matura 2015: szkoła decyduje, czy na polskim przyda się komputer>>